Top Posts
Nasza podróż do Omanu i powrót w cieniu...
Podróżnicze podsumowanie 2019 roku
Pożary w Australii – żywioł pochłania raj. Jak...
Barcelona – informacje praktyczne. 27 rzeczy, które warto...
Kilka dni w raju z widokiem na Atlantyk....
Podróżnicze Podsumowanie 2018 roku!
Podróż do Wiednia – informacje praktyczne
Trzy rzeczy, za które polubiłam Wiedeń
Recenzja: Fotoksiążka Saal Digital: „India. Colorful chaos”
Podróżnicze podsumowanie 2017 roku
  • O blogu
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Rośliny / NaturaWszystkie

Liście gorczycy – moje odkrycie ogrodnicze i kulinarne sezonu! Jak łatwo wyhodować w domu lub ogrodzie? Jak jeść?

przez Lisia_Kita 13 sierpnia 2020
9,4K

 Oto liście gorczycy. Jakim cudem do tej pory nie słyszałam, że to można siać i jeść? Jestem szczerze zdziwiona, że to jest tak mało popularne! Liście gorczycy są przepyszne i – jak się okazuje – bardzo zdrowe! Raczej nie kupicie ich w sklepie, ale… możecie sobie sami bardzo łatwo wyhodować. Gorczyca to niewymagająca i wdzięczna roślinka, która rośnie szybko i bezproblemowo. Można ją siać na kiełki, mikrolistki lub większe liście – takie jak widzicie na zdjęciu. Świeża zielenina w domu, która jest 100% zero waste, bez plastiku i eko! A do tego za grosze, bo cena torebki nasion to oszałamiające niecałe 2 złote, a z niej można wyprodukować naprawdę sporą ilość zielonego! Starczy przynajmniej na kilkukrotne siewy. Zdecydowana oszczędność w porównaniu do paczkowanych kiełków, listków i sałat ze sklepu w foliowych torebkach 🙂 Zachęcam gorąco i zapraszam do przeczytania co i jak.

 

Gorczyca – roślina z ostrym charakterem!

Dość już wyrośnięte liście gorczycy

Na wstępie parę słów o samej gorczycy. To ta sama roślina, z której wytwarza się musztardę, a w kuchni polskiej jej nasiona służą tradycyjnie do marynat.

Nazwa gorczyce dotyczy jednorocznych oleistych (wow – nie wiedziałam!) roślin z rodziny Brassicaceae, czyli kapustowate, ale aż trzech rodzajów: Sinapis, Brassica i Eruca.

Na świecie uprawia się i wykorzystuje trzy gatunki gorczycy: znaną nam dobrze umiarkowanie ostrą gorczycę białą (Sinapis alba) , gorczycę czarną (Brassica nigra), która ma nasiona dużo ostrzejsze od białej oraz gorczycę sarepską (Brassica juncea) o nasionach brązowych lub żółtych.

W zależności od tego, której gorczycy nasiona zostały użyte, jak doprawione i skąd pochodzi receptura mamy do wyboru rozmaite rodzaje musztard – od łagodnych, wręcz słodkawych i miodowych po pikantne i bardzo ostre.

Ja w mojej kuchni używam wszystkie w/w rodzaje nasion gorczyc do gotowania oraz angielskiej musztardy w proszku i są one jednymi z częściej przeze mnie stosowanych przypraw. Stosowania (szczególnie w zawiesistych jednogarnkowych potrawach) nasion gorczycy nauczyłam się w Indiach i stamtąd lub z krajów arabskich najczęściej je przywożę. Ale stosowania gorczycy w postaci zielska do tej pory nie znałam!

Nazwa gorczyca jest nieco myląca, gdyż gorczyca czarna i gorczyca sarepska nie są już zaliczane do rodzaju Sinapis, tylko Brassica, a ich prawidłowe, naukowe nazwy to analogicznie:  kapusta czarna i kapusta sitowata. Gorczyca biała to roślina o  liściach wyglądających zupełnie inaczej niż u gorczycy sarepskiej.

Między innymi dlatego (w miarę jak moja gorczyca rosła) odkryłam, że nasiona marki Verve z Castoramy, które widzicie na zdjęciu powyżej zostały nieprawidłowo oznaczone! Na opakowaniu zamieszczono nazwę „Gorczyca sarepska” i zdjęcie siewek tejże, a z tyłu jest  jeszcze lepiej, bo widnieje nazwa „Gorczyca sarepska”, a przy niej łacińska nazwa gorczycy białej, czyli Sinapis alba.  Czyli: zamieścili polską nazwę i zdjęcie jednej rośliny, a łacińską nazwę i wsypali nasiona innej rośliny – z zupełnie innej grupy. Epicki błąd powiedziałabym… Nota bene – nie jedyny. Kupiłam też z tej serii nasiona dyni piżmowej, wysiałam, sadzonkami podzieliłam się nawet z sąsiadką, i … wyrosły nam z tego patisony!

W związku z tym, mimo tego co widzicie na zdjęciu torebki z nasionami, podkreślam, że ten wpis dotyczy gorczycy białej.

Młodziutkie siewki gorczycy po lewej ( a po prawej mała kalarepka : ) )

Nigdy wcześniej nie zetknęłam się z tą rośliną w postaci zielonego. Po prostu na fali wiosennych ogrodowych działań i zasiewów, zupełnie w ciemno i z czystej ciekawości, zakupiłam nasiona (jak wtedy myślałam gorczycy sarepskiej) i wysiałam. Okazało się (oprócz tego, że jest to gorczyca biała, a nie sarepska), że ta roślinka kiełkuje i rośnie bardzo szybko, a do tego zupełnie bezproblemowo. A smak jest rewelacyjny, zwłaszcza jeśli lubicie ostrzej 😉 Ale o tym zaraz.

Okazuje się, że liście gorczycy są nie tylko smaczne, ale i bardzo zdrowe. Jestem naprawdę zdumiona, że roślina ta nie jest upowszechniona do jedzenia jako warzywo.

Kilka faktów, które znalazłam w opracowaniu „Znaczenie gorczycy białej (Sinapis alba) gorczycy sarepskiej (Brassica juncea var.
sareptana) i gorczycy czarnej (Brassica nigra) w żywieniu i fitoterapii” Barbara Sawicka*, Ewa Kotiuk*, Bernadetta Bienia**
Barbara Krochmal-Marczak**, Stanisława Wójcik*
(opracowanie dostępne w internecie, polecam, bardzo ciekawe):

  • Skład chemiczny liści gorczycy jest bardzo bogaty, toteż mogą one służyć w młodej fazie jako warzywo;
  • W suchej masie liści zawarte są: węglowodany, cukry proste, włókno pokarmowe, związki białkowe i mineralne, takie jak wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód i cynk, a także ważne dla organizmu człowieka witaminy
    oraz jednonienasycone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe;
  • Wartość energetyczna liści jest niska, wynosi bowiem tylko 26 kcal/140 g
    świeżej masy liści;
  • Brak jest natomiast w nich cholesterolu;
  • Gorczyce uprawiane w Polsce i na świecie, z uwagi na bardzo bogaty skład chemiczny nasion (…) można zaliczyć do roślin wielofunkcyjnych. Mogą być uprawiane jako alternatywa bądź też uzupełnienie roślin wykorzystywanych w żywieniu człowieka.

Jak więc widać, nie tylko ja zauważyłam potencjał żywieniowy i kulinarny tej rośliny!

A na marginesie ciekawostka o nasionach gorczycy i musztardzie znaleziona w Wikipedii. Ciekawa jestem czy wiedzieliście o tym?

Roślina trująca dla zwierząt (koni, bydła, świń, owiec i drobiu) w czasie owocowania. U ludzi działanie drażniące na przewód pokarmowy występuje w przypadku spożycia dużej ilości nasion, ale też np. musztardy. W ciężkich przypadkach może dojść do zaburzeń czynności serca i oddechu oraz wpływu na ośrodkowy układ nerwowy. Przy wydalania metabolitów mogą wystąpić stany zapalne i uszkodzenia nerek i dróg moczowych.

Jednym słowem – nie przesadzajcie z musztardą! 😉

 

Jak siać gorczycę białą?

Podrośnięte listki gorczycy białej

W tym akapicie pragnę zwrócić Waszą uwagę na fakt, że gorczyca biała jest niezwykle łatwa w uprawie, kiełkuje i rośnie bardzo szybko, a więc jest to idealna roślinka do kulinarnych zastosowań i urozmaicenia jadłospisu.

Gorczycę białą można uprawiać na kiełki, mikrolistki (czyli młodziutkie roślinki z kilkoma pierwszymi liśćmi) lub jako warzywo nieco większe, ale koniecznie przed kwitnieniem. U mnie na zdjęciu są już w tym ostatnim stadium. Wystarczyło, że na tydzień wyjechaliśmy i były deszcze, a gorczyca hop i hyc urosła ze dwa razy!

Ja swoją wysiałam na podniesionej grządce w ogródku i jako chyba jedyne warzywo ze wszystkich grządek było z nią na wiosnę zero problemów. Zanim inne roślinki (wysiane w tym samym czasie) raczyły nieśmiało wychylić listek z ziemi, gorczyca już prężnie rosła i nadawała się do jedzenia. Tak samo jak w ogródku można ją śmiało siać w doniczkach lub skrzynkach na balkonie. Gorczycę białą w ogrodzie lub na balkonie siejemy na głębokość ok 2,5 – 3 cm.

Ale gorczycę białą można też uprawiać w domu. Co więcej – w takiej opcji można ją uprawiać przez cały rok! Jeśli umiecie hodować kiełki lub rzeżuchę, to już umiecie też w gorczycę 🙂 W domu stosujemy dokładnie te same metody co przy produkcji kiełków (zobacz jak uprawiać kiełki w słoiku) lub w uprawie rzeżuchy na ligninie lub wacie (zobacz jak uprawiać rzeżuchę) lub na tacce z niewielką warstwą ziemi. najważniejsze to utrzymywanie wilgoci i niedopuszczenie do przeschnięcia nasion. W przypadku siewu na wacie producent nasion poleca przykrycie nasion wilgotnym ręcznikiem, ale myślę, że jeszcze lepszą opcją będzie np. podziurkowana folia i zrobienie w ten sposób „mini szklarni”. Na pewno przyśpieszy to kiełkowanie i zapobiegnie przesychaniu. Jeśli chcemy otrzymać mikrolistki to polecam siew na ligninie lub wacie, a jeśli potrzebujemy nieco większe roślinki do celów kulinarnych, to zdecydowanie lepiej wysiać gorczycę do ziemi.

Według producenta gorczyca biała powinna być uprawiana  w słonecznym miejscu, natomiast muszę powiedzieć, że u mnie rosła w zdecydowanym półcieniu i radziła sobie świetnie.

Roślinki nadają się do zbioru po kilku – kilkunastu dniach (w zależności od stadium wzrostu). Regularne dosiewanie co dwa tygodnie będzie gwarantowało stały dostęp do świeżych listków 🙂

Jeśli będziecie chcieli zakupić nasiona, to polecam wybrać nasiona na kiełki lub takie, gdzie jest zaznaczony cel spożywczy (jak np. na moich znaczek widelca i noża). Spokojnie dostaniecie je w internecie. Piszę o tym dlatego, że nasiona gorczycy są też stosowane jako roślina paszowa (przed kwitnieniem) lub w siewie na poplon w celu użyźnienia gleby. Nie wiem czy takie nasiona nie są czymś zaprawiane, więc lepiej dmuchać na zimne i zakupić takie, które są „czyste” i mają wyraźnie zaznaczony użytek spożywczy.

 

Liście gorczycy białej – jak smakują? Jak jeść?

Pesto z liści gorczycy i słonecznika

Liście gorczycy białej mają zdecydowany, pikantny i charakterny smak. Jeśli lubicie kiełki rzodkiewki albo rzeżuchę, to myślę, że liście gorczycy też Wam bardzo posmakują 🙂 Dzięki konkretnemu smakowi liście gorczycy sprawdzą się w wielu zastosowaniach.

Jak więc jeść liście gorczycy, jak używać?

  •  na kanapki, do posypywania dań
  • do sałatek – bardzo dobra opcja, która nada konkretniejszych tonów delikatnym w smaku sałatom
  • do smoothies
  • do pesto
  • do dań jednogarnkowych
  • na zupę
  • być może sprawdzą się również w wersji na ciepło a’la szpinak, ale to do sprawdzenia, bo różnie to wychodzi z różnymi roślinkami (jak przetestuję te opcję, to uzupełnię wpis 😉 )

Mocniej wyrośnięte liście gorczycy mają malutkie „igiełki”, także jeśli macie zamiar jeść je na surowo np. na kanapce lub w sałatce, to używajcie młodziutkich. Natomiast starsze listki lepiej będą się nadawały do zmiksowania na smoothie lub pesto lub do dań wymagających obróbki cieplnej jak zupa, czy coś w rodzaju jednogarnkowego curry, bo wtedy igiełki zostają unicestwione.

Na zdjęciu pesto gorczycowe na prażonych pestkach słonecznika. Pyyycha! A myślę, że na orzeszkach pinii lub pistacjach, to byłaby jeszcze większa rewelacja 😉

Podsumowując!

Namawiam Was do siewu i wypróbowania liści gorczycy w swojej kuchni. Nie dość, że jest to bardzo zdrowa alternatywa dla klasycznych sałat i liści hodowanych przemysłowo w szklarniach, to jest to rozwiązanie bardzo ekonomiczne. Tak jak napisałam wcześniej – torebka nasion to koszt 2 zł, więc jest to gra warta świeczki. Last but not least – to jest rozwiązanie zdecydowanie pro eko i zero waste – hasztag: #najlepiej! Jeśli dzięki własnoręcznie wyhodowanym listkom nie kupicie kilku pudełek z kiełkami lub listków w plastikowych torebkach to już super. A może gorczyca Was tak rozochoci, że zaczniecie uprawiać na parapecie, balkonie lub w ogrodzie zioła, sałaty i szpinak? Satysfakcja gwarantowana – zachęcam! 🙂

Gdybyście mieli jakieś pytania, to piszcie śmiało i dajcie znać jak Wam się podoba taka odsłona niby znanej, a nieznanej rośliny?

♥

Miłego dnia i do przeczytania! Bądźcie zdrowi!

Lisia Kita

 

A jeśli podoba Ci się u nas na blogu to zostańmy w kontakcie!
• Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać powiadomienia o nowym wpisie na email.
• Polub nasz fanpage i obserwuj na Instagramie – to dla nas sygnał, że dobrze Ci się czytało
• A jeśli tak było, to będzie nam super miło, jeśli zostawisz dwa słowa w komentarzu na dole. To nam daje ogromną motywację do pisania! A poza tym, chcemy Cię poznać, zamiast pisać do nie wiadomo kogo <3

Jeśli Ci się podobało, to podziel się z innymi!
Share List
czy liście gorczycy są jadalnejak uprawiać gorczycęjak wyhodować gorczycękiełkikiełki gorczycyliście gorczycy białejmikrolistki
Lisia_Kita

Poprzedni
Migawki Miesiąca Lipiec 07/2020 Lipiec w ogrodzie, walka o Dzyndzla, nowy lokator i spacer nad Pilicą
Następny
Pikantne pesto z liści gorczycy białej

Może Cię też zainteresować:

Placuszki z dyni imbirowo – kokosowe na orientalną...

Placuszki z dyni na orientalną nutę, czyli trochę słonecznych, rozgrzewających i aromatycznych smaków na przekór zimie. Jest dynia, jest imbir, jest kokos, jest topinambur i jest chilli. Słońce na talerzu,…

Przerażające miejsce! Wyspa lalek, czyli Isla de las...

Przerażające miejsce! Wyspa lalek, czyli Isla de las Muñecas… w Niemczech!   Wiecie co to jest Isla de las Muñecas, czyli  Wyspa Lalek? Ja też nie wiedziałam. Zapraszam Was dziś…

Esterka Village Festival 2017. 3 dni w innym...

Esterka Village Festival 2017. 3 dni w innym wymiarze… Dziś w końcu mam chwilę w głowie i chwilę w czasie, aby przysiąść przed komputerem i napisać Wam o wydarzeniu, w…

Obserwuj nas!

Facebook Instagram Bloglovin Rss

Witaj na Places and Plants!

Witaj na Places and Plants!

Cieszę się, że tu jesteś, miło Cię gościć! :) Jestem Lisia Kita. Z powołania jestem zapalonym włóczęgą, więc razem z moim tż Wilkiem, jeździmy i włóczymy się tam i siam ile wlezie ;) Poza tym: najlepiej czuję się w drodze i w podróży, najchętniej łażę po lesie lub siedzę nad morzem na pustych plażach, zbieram i jem dzikie rośliny jadalne, a z wyjazdów często przywożę... kamienie :D Na blogu piszę o miejscach i podróżach, roślinach i naturze, zero waste, eko drodze i wegańskim stylu życia. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to kliknij w obrazek albo zajrzyj do zakładki "O nas" i "O blogu" na górze strony. A jeśli Ci się u nas podoba, to zostańmy w kontakcie - polub nas na Facebooku i obserwuj na Instagramie aby być na bieżąco! Dobrego dnia! :)

Łap zniżki!

Polub nas na FB!

Polub nas na FB!

Znajdziesz nas też na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

Prawa autorskie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie ani wykorzystywanie moich autorskich zdjęć oraz tekstów w internecie lub publikacjach, jak również drukowania i rozpowszechnia ich bez wcześniejszego zapytania o pozwolenie. (Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Jeśli chcesz coś wykorzystać - skontaktuj się z nami. Jeśli chcesz nawiązać do naszych wpisów - zamieść u siebie aktywny link do naszej strony.

Ponadto nie wyrażam zgody na kopiowanie moich autorskich przepisów w celu zgłoszenia ich do konkursu, zamieszczenia w publikacji internetowej lub publikacji drukowanej bez mojej zgody.

  • Facebook
  • Instagram
  • Bloglovin
  • Rss

@2016 - Places and Plants. All Right Reserved | Polityka prywatności


Na górę
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda