Efekt BCP, czyli Blogerom Czaszka Paruje! Blog Conference Poznań 2018.
Blog Conference Poznań 2018 to konferencja dla blogerów, na której spędziliśmy pewien intensywny kwietniowy weekend. Po raz drugi. Po raz drugi całkowicie dobrowolnie daliśmy się zbombardować wiedzą do stanu, w którym mózg zaczyna zamieniać się w budyń. To już chyba oficjalnie można podciągnąć pod masochizm…? 😉 Tylko już wtajemniczeni wiedzą, że skrót BCP tak naprawdę znaczy: „Blogerom Czaszka Paruje” 😀
Tak to właśnie się dzieje, kiedy takie dzikusy jak my wyjdą z tych naszych zakleszczonych krzaków, żeby liznąć trochę tajemnej wiedzy o blogowaniu. Bo wiecie, ja bezboleśnie debatuję nad tym, czy pokrzywa nad którą właśnie stoję to pokrzywa zwyczajna, czy żegawka, co przyrządzić z podagrycznika albo kiedy lepiej jechać na Kaszuby, a kiedy lecieć do Azji. Natomiast w różne takie ciężkie perwersje jak: kierowanie internetem, influencer marketingi, social media, biznesy online, statystyki, unikalni użytkownicy, grupy docelowe, analizy, programy, wtyczki itp to ja umiem zdecydowanie gorzej. Mówiąc dyplomatycznie.
Ale hej – jak zamknę oczy to nie znaczy, że to wszystko przestało istnieć. Prawda? 😉
Dlatego takie wydarzenia, to dla mnie chyba najmniej bolesna z bolesnych metod stopniowego przyswajania wiedzy i oswajanie się z tymi kwestiami. Plus w bonusie możliwość poszerzania horyzontów, naładowania się inspiracjami, energią i motywacją do działania ergo blogowania. No i tchnienie wiary, że może jeszcze kiedyś nadejdzie ten tęczowy dzień cyber – euforii, w którym bez przewodnika, czy tutka na You Tubie będę galopować po najdalszych zakątkach internetów na ujarzmionym influencer mustangu marketingu z wiankiem ze statystyk we włosach. A social media będą mi jadły z ręki wegańskie sucharki z pokrzywą!
Może kiedyś tak będzie. Tymczasem wróćmy do chwili obecnej 😀
W chwili obecnej, ponad trzy tygodnie post factum nadal czuję skutki przedawkowania wiedzy. Mój biedny mózg w trakcie Blog Conference Poznań 2018 chyba ze trzy razy uruchamiał tryb awaryjny, a do dziś jeszcze rozpaczliwie próbuje uporządkować wszystkie zdobyte informacje. Czy mi się wydaje, że tegoroczna edycja chyba jeszcze bardziej merytoryczna niż w zeszłym roku?
To co robiliśmy na tym Blog Conference Poznań 2018?
Blog Conference Poznań 2018 to impreza dla szeroko pojętej społeczności twórców internetowych. Jak wcześniej wspomniałam, pojawiliśmy się na niej po raz drugi, więc mniej więcej przypuszczaliśmy, czego możemy się spodziewać. Coraz więcej prelegentów jest już nam znana bądź z poprzedniej edycji, bądź z innych spotkań dla blogerów i dzięki temu choć trochę zaczynamy się orientować oraz łączyć twarze z miejscami z sieci 😉 Co tu dużo mówić, my raczej nie jesteśmy blogerami, którzy trzymają rękę na pulsie internetu. My po prostu siedzimy sobie w krzakach, łypiemy okiem co tam się na zewnątrz dzieje i pomału rzeźbimy naszego bloga w swoim tempie (o moim slow bloggingu pisałam już w rocznicowym wpisie o kryzysie).
Jadąc zastanawialiśmy się, którą z dwóch obserwowanych przez nas ostatnio form przybierze tegoroczna konferencja. Czy będzie to bardziej autopromocja prelegentów, czy zastrzyk wiedzy przekazywany ze sceny. A jak możecie się domyśleć ze wstępu, wiedzy było pod dostatkiem i wchłonęliśmy jej aż nadto 😉 Organizacyjnie chodziliśmy na niektóre wykłady razem, a na niektóre osobno wg zainteresowań.
Sobota 21.04.2018 Blog Conference Poznań 2018
Janina Bak z Janina Daily „Wszystko co zrobiliśmy źle w naszym blogowaniu”
Zaczęło się z przytupem i na start mieliśmy Janinę. W zeszłym roku Janina nas ominęła, więc w tym roku nie mieliśmy zamiaru powtórzyć tego niedopatrzenia. Potwierdzamy – i to jest „fakt autentyczny” – humor i przekaz Janiny potrafi poprawić humor na cały dzień, a jej prezentacja mimo dużej ilości humoru, przemycała także mnóstwo wiedzy. To jest sztuka! Zupełnie nie rozumiem, dlaczego Janina jeszcze uczy statystyki, czy innego fiu-bździu, skoro jest urodzoną stand-up’erką. Podczas imprezy Janina pokonała wszystkich w temacie najfajniejszego występu i na koniec odebrała nagrodę influencera roku.
Kamil Kozieł „Sceniczna dekonstrukcja blogera. O tych, których się dobrze czyta i słucha”
Kamil to mistrz prezentacji i mistrz wystąpień – słuchało się rewelacyjnie. Po prostu sam jest tym o czym mówi.
Asia Michalska i Basia Oleszek z Verseo „Wystylizuj swój blog – zbieraj topy w wyszukiwarce – o optymalizacji blogów”
Lisia Kita: Konkret, czyli jak okiełznać roboty wyszukiwarek i dać się zauważyć.
Marek Kaczmarczyk i Agata Skrzypczyk z Redlink „Blogerze, naucz się jak robić dobry newsletter marketing”
Lisia Kita: Konkret. Kiedyś nadejdzie ten tęczowy dzień, że się naumiem!
Piotr Bucki „Prawda, czy gówno prawda – co wybierasz i jakie wartości są paliwem dla twojego działania”
Wilk: Mam już tak ,że nie ważne o czym Piotr nie mówi, to słucha się tego rewelacyjnie. Oczywiście tym razem było bardzo merytorycznie i świetnie przekazane. Zresztą polecam #nawyki.
Maciej Budzich „ Zrób marce kryzys i wybij się na tym albo wybij się na tym, że kryzys zagasisz, czyli influencer skandalista vs bloger negocjator i inne ścieżki rozwoju”
Wilk: Wyższa szkoła zarządzania internetami 😉 Świetne przykłady, było wesoło, ale też refleksyjnie. Na pewno warto
zastanowić się nad tematem głębiej.
Magdalena Daniłoś, Ewa Grzelakowska – Kostoglu, Justyna Kozłowska, Kaja Szafrańska „Jak pogodzić życie zawodowe z prywatnym”
Tutaj chyba największe rozczarowanie Blog Conference 2018. Bardzo byliśmy ciekawi tej dyskusji i jako fani seriali cieszyliśmy się z udziału Kai Szafrańskiej z kanału „Jakby nie paczeć”, którą uwielbiamy. Mogłaby z tego być naprawdę fajna dyskusja, bo goście byli zacni, a było tak sobie, bez pomysłu, bez polotu i bez jaj. Prowadząca zupełnie nie wykorzystała ani wiedzy, ani potencjału dziewczyn. Szkoda bardzo.
Natalia Długosz z Beksy „Angażowanie publiczności bez chwytów poniżej pasa”
Lisia Kita: Ciekawe spostrzeżenia i przykłady jak można zaangażować widzów z poczuciem humoru, a bez słabych zagrywek.
Joanna Banaszewska z JBanaszewska „Jak zarabiać na instagramie”
Lisia Kita: Ta prelekcja była dla mnie trochę zbyt chaotyczna i niestety za wiele nie zapamiętałam. Mam nadzieję, że robiłam notatki i że są czytelne 😉
Marta Soja „Od blogera do milionera, czyli jak zarobić pierwszy tysiąc złotych na małym blogu”
Wilk: Fajnie, konkretnie i z ciekawymi przykładami – warto było.
Mariusz Stachowiak z Oderwany „Atrakcyjna fotografia mobilna. Ograniczenia są tylko w głowie” + photowalk ze zwiedzaniem City Park
Na koniec dnia zajrzeliśmy jeszcze na końcówkę prelekcji Mariusza Stachowiaka o fotografii mobilnej i żałujemy, że nie byliśmy na całości, bo była świetna! Fotografia ze smartfona na poziomie profesjonalnym i otworzenie oczu na to, co przy odrobinie uwagi, kreatywności i wiedzy można osiągnąć w codziennym fotografowaniu.
Po prelekcji udaliśmy się pod przewodnictwem Mariusza na Photo Walk do ciekawego miejsca w Poznaniu, a mianowicie do City Park Poznań – zobaczyliśmy jak wygląda rewitalizacja miasta w najlepszym wydaniu. Ja zrobiłam takie zdjęcia w trakcie tego spaceru:
Niedziela 22.04.2018 Blog Conference Poznań 2018
Tomasz Zienkiewicz „Jak robić lepsze zdjęcia”
Dzień zaczęliśmy znowu fotograficznie od prelekcji Zienia. I znowu było bardzo merytorycznie – dużo wiedzy i to na konkretnych przykładach, a do tego świetna atmosfera na sali. Nasz konkluzja po obu prelekcjach: smartfon jako aparat to już potężne narzędzie!
Ola Budzyńska z Pani Swojego Czasu „Blogowanie pod prąd. Jak z 30000 UU wyciągnąć 200 000 zł w 2 tygodnie”
Ciężko powiedzieć, czy to temat prelekcji, czy sława Oli, ale były dzikie tłumy – sala dosłownie pękała w szwach. Zastanawialiśmy się, czy uda nam się dotrwać bez uduszenia się 😀 Wystąpienie z ogromną charyzmą, a jednocześnie mnóstwo wiedzy na temat kursów online i zarabiania bez współprac z markami i barterów. Zastrzyk inspiracji.
Ola Gościniak z Jestem Interaktywna „WordPressowy elementarz blogera: najlepsze wtyczki i zarabianie przez polecanie”
Kolejny bardzo konkretny i przydatny dla nas punkt programu. Mamy bloga na Wordpressie, więc temat wtyczek to never ending story 😉 Jedna z lepszych prelekcji, mnóstwo porad, a do tego wystąpienie poprowadzone naturalnie i z dużą otwartością.
Aleksandra i Piotr Stanisławscy z Crazy Nauka „Czy warto przekształcać się w serwis internetowy i czy jest to atrakcyjne dla sponsorów?”
Case study czy warto chować się za portalem, czy lepiej eksponować siebie. Bardzo ciekawy temat zwłaszcza da osób, które np. mają zacięcie do nadmiernego profesjonalizmu lub niechętnie pokazują siebie. Aleksandra i Piotr rewelacyjnie uzupełniali się w prowadzeniu prezentacji własnie pokazując się na luzie i z bezpretensjonalnej strony.
Olę i Piotra mieliśmy zresztą okazję poznać dzień wcześniej w kuluarach i pogadać w czasie przerwy na lunch – pozdrawiamy serdecznie!
Patrycja Górecka white Press „Jak wycenić współpracę i przygotować atrakcyjną ofertę”
Lisia Kita: Patrycja opowiedziała nam o tajnikach pracy w agencji pośredniczącej między twórcami, a markami, o tym jak wyceniać współprace, jak konstruować oferty. Ciekawy, choć dość trudny temat , bo jak wiadomo każda ze stron ma swój interes 🙂
Andrzej Tucholski „Sukces na YouTube – co robić a czego unikać by szybko rosnąć”
Wilk: Dla mnie numer jeden konferencji. Andrzej ma taki dar przekazywania wiedzy, że jakby mówił i osiem godzin, to też by mi się nie znudziło. Sama prezentacja to nie dość ,że pełna konkretnej wiedzy i przykładów, to jeszcze podana w super sposób.
Magdalena Pawłowska „5 faz zarabiania poprzez tworzenie kursów online”
Zajawkę z tego tematu mieliśmy już u Oli Budzyńskiej, a Magda pokazała jak tworzy się kurs online krok po kroku. Znowu bardzo dobra prezentacja pełna treści i pasji samej prowadzącej. Nie wiem, czy kiedykolwiek mi się to przyda, ale było bardzo inspirująco!
Natalia Sitarska i Łukasz Smoliński z Taste Away „Prosty sposób jak w 4 lata zarobić na pisaniu o podróżach 1 mln zł”
Czy taki prosty, to nie wiem… Jak to mówią, żeby wyjąć, trzeba wsadzić, no ale to złota biznesowa reguła 😉 Nie mniej jednak, była to ciekawa prezentacja i pojawiło się kilka fajnych pomysłów, które są godne rozważenia;)
Jak widzicie, powiedzieć, że było intensywnie, to nic nie powiedzieć… Poza tym zdecydowanie widać, że Blog Conference Poznań 2018 był jeszcze lepszy niż edycja zeszłoroczna. Jeszcze więcej cukru w cukrze, czyli merytorycznych treści i wartościowych wykładów. Pewnie sporo wody w Gangesie upłynie zanim sobie to wszystko w głowie poukładamy 🙂 Przez te intensywne dni nie nudziliśmy się ani minuty. Pierwszego dnia po powrocie do hotelu padliśmy jak zabici, a tu jeszcze niektórzy szaleli na afterku do białego rana 😀 Eh, młodość 😉
Poza tym: dzięki zdjęciu z melonem (poniżej) załapałam się na książkę kucharską Lidla, która jest naprawdę super i strasznie mnie cieszy, że Lidl promuje zdrowe odżywianie i weganizm <3, zjedliśmy pieczonego ziemniaczka, ale nie załapaliśmy się na wegańskiego hamburgera w Lidlowym food trucku (nauczka na przyszłość – najpierw żryj, a potem się ucz! :D), zjedliśmy za to kilka smaków owsianek One Day More (pycha!).
Last but not least! Bardzo dziękujemy organizatorom: Piotrowi Kosteckiemu, Ilonie Kosteckiej i całej reszcie załogi, za zaproszenie po raz drugi ekipy Places and Plants 🙂 Wszystkim prelegentom za wiedzę i zaangażowanie, a piątka tym, których udało nam się poznać i pogadać 🙂 Niesamowita robota, gracias, You rock guys! Do zobaczenia w przyszłym roku w gościnnych halach Międzynarodowych Targów Poznańskich w 2019 – mamy nadzieję 🙂
♥
Dajcie znać, czy byliście na Blog Conference Poznań 2018, co Wam się podobało i czy wybieracie się w przyszłym roku? Piszcie w komentarzach na dole!
MIŁEGO DNIA I DO PRZECZYTANIA! LISIA KITA
A jeśli podoba Ci się u nas na blogu to zostańmy w kontakcie! Polub nasz fanpage i obserwuj na Instagramie. Daj sygnał, że czytasz w komentarzu na dole, to nam daje motywację do pisania! ? <3
zajrzyj i polub nas na: facebooku !
obserwuj nas na: instagramie !