DZIEŃ DOBRY!
Pora na podsumowanie stycznia
W styczniu dobry los znowu nas obdarował możliwością podróżowania. A właściwie to mnie obdarował Wilk. Bo ten wyjazd był prezentem na naszą rocznicę 🙂 I tak wylądowaliśmy w styczniu po raz trzeci na przepięknej, zielonej Maderze. Siłą rzeczy to wydarzenie było najfajniejszym czasem w tym miesiącu i zdominowało nasze wspomnienia. Takie prezenty lubię najbardziej pod słońcem! Dziękuję Wilku jeszcze raz <3