Top Posts
Nasza podróż do Omanu i powrót w cieniu...
Podróżnicze podsumowanie 2019 roku
Pożary w Australii – żywioł pochłania raj. Jak...
Barcelona – informacje praktyczne. 27 rzeczy, które warto...
Kilka dni w raju z widokiem na Atlantyk....
Podróżnicze Podsumowanie 2018 roku!
Podróż do Wiednia – informacje praktyczne
Trzy rzeczy, za które polubiłam Wiedeń
Recenzja: Fotoksiążka Saal Digital: „India. Colorful chaos”
Podróżnicze podsumowanie 2017 roku
  • O blogu
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
InspiracjeMigawki MiesiącaWszystkie

Migawki Miesiąca Luty 02 / 2019

przez Lisia_Kita 22 marca 2019
1,1K

 

 

DZIEŃ DOBRY! ?

 

Pora na podsumowanie lutego ?

Luty jako najkrótszy miesiąc z reguły ucieka bardzo szybko. Jeszcze zima, ale już myśli się tęsknie o wiośnie. Z pozytywnych wydarzeń, które urozmaicają ten miesiąc to urodziny. Choć z niepokojem zauważam tendencję, że im człowiek starszy to coraz mniej  go urodziny radują, a coraz bardziej zaczynają szokować 😀

Mimo, że luty jest najkrótszym miesiącem, to widzę po tym podsumowaniu, że całkiem ładnie udało nam się go zagospodarować i dużo ciekawych rzeczy zrobić z czego bardzo się cieszę 🙂

Z nowości – donoszę, że reaktywowaliśmy również nasz Słoik Aktywności z nieco zmienionymi zasadami. W zeszłym roku padł – ale bynajmniej nie z braku czasu, co z nadmiaru aktywności pozasłoikowych 😀 Niedługo na blogu pojawi się osobny wpis na temat Słoika Aktywności w wersji PRO z nowymi, chyba lepszymi zasadami. Jeśli nie czytaliście poprzedniego wpisu i nie wiecie o czym ja w ogóle piszę, to  zajrzyjcie do poniższego wpisu. W telegraficznym skrócie: losujemy różne ciekawe zadania i wyzwania do wykonania w celu urozmaicenia dnia powszedniego i aktywizacji czterech liter 🙂

https://placesandplants.com/inspiracje-2018-sloik-aktywnosci-52newthingschallenge2018-mikrowyprawy-zero-waste/

Słoik Aktywności – reaktywacja

W lutym wylosowaliśmy następujące zadania:

SA 01/2019 „Ugotować wspólnie danie wybrane z książki kucharskiej przez osobę losującą”

To (za)danie było rewelacyjne! Wilk wybrał „Nową Jadłonomię” Marty Dymek, a z niej przepis na laksę. Po podróży do Malezji jesteśmy wielbicielami ostrych azjatyckich zup – od laksy, przez pho, a na ramenie kończąc! Danie udało nam się cudownie i dobrze, że zrobiliśmy gar, który wystarczył na kilka razy 😀 A o książce Marty Dymek możecie poczytać w podlinkowanym niżej wpisie, polecam, jedna z moich ulubionych 🙂 Nota bene – dajcie znać, czy chcielibyście przeczytać wpis o moich książkach kucharskich?

wegańska laksa

wegańska laksa

https://placesandplants.com/recenzja-marta-dymek-nowa-jadlonomia-roslinne-przepisy-calego-swiata/

SA 02/2019 „Wyjście: Muzeum Etnograficzne Warszawa”

Jeśli chodzi o tę aktywność to udało nam się nawet wstrzelić na wernisaż wystawy „Pomiędzy”, a moje wrażenia opisałam niżej we wpisie 🙂

 

SA 03/2019 „Nocny spacer min 1h”

Przy okazji wizyty w Warszawie, po wernisażu od razu zrealizowaliśmy kolejne zadanie i wybraliśmy się na nocny spacer na Stare Miasto. Jeszcze w zimowym image’u – ze światełkami i czynnym lodowiskiem. Po drodze zjadłam kultową bułkę z pieczarkami w równie kultowym Barze Murzynek 🙂

SA 04/2019 „Wysłać do kogoś kartkę”

W Muzeum Etnograficznym kupiliśmy kartkę z ciekawym obrazem i wysłaliśmy do mamy Wilka, która mieszka w innym mieście 🙂

 

A co poza tym działo się u nas w lutym?

Spotkania urodzinowe, spacer geocaching’owy i atleta z Chawłowa

Pierwszy weekend lutego spędziliśmy przyjmując urodzinowych gości z bliższej i dalszej rodziny oraz objadając się do nieprzytomności pizzą oraz najlepszym na świecie wegańskim i bezglutenowym tortem od Słodkiego Bzu. Polecam gorąco – fenomenalne słodkości, a do tego zdrowe!

wegański tort słodki bez

 

W ten weekend wybraliśmy się też na spacer geocaching’owy w poszukiwaniu skrzynek. Odkryliśmy m.in. ruiny (a właściwie tylko bramę wjazdową i fundamenty) Folwarku Chawłowo. Był on własnością wybitnego zapaśnika z lat 20 i 30 XX wieku Teodora Sztekkera, który zrobił międzynarodową karierę i miał bardzo ciekawy życiorys! Totalna niespodzianka natknąć się na coś takiego w środku lasu 🙂

 

Weekend urodzinowy w Pałacu Zegrzyńskim nad Zegrzem

W kolejny weekend – zasadniczo urodzinowy, wybraliśmy się już tylko we dwójkę do Pałacu nad Jeziorem Zegrzyńskim, czyli nad „warszawskie Mazury”.  Ja mimo mieszkania przez większość życia w Warszawie, byłam tam chyba raz na parę godzin, a za to Wilk w młodości bywał bardzo często. Tak czy siak, fajnie było posiedzieć w zimowej ciszy i spokoju, w miejscu, które w sezonie pęka w szwach od ludzi. Poza tym w pizzerii wylosowałam darmową pizzę i spotkałam krasnala, więc weekend urodzinowy uważam za udany 😀 Acha, a wracając poznaliśmy w Modlinie historię Baśki Murmańskiej – niedźwiedzicy w służbie wojskowej! Koniecznie to wyguglujcie 🙂

 

Spotkanie z kumpelą, Walentynki kanken i mysz i koncert Dikandy

Poza tym w lutym udało mi się w końcu spotkać z dawno nie widzianą kumpelą (pozdrowienia Irmina 🙂 ) w Nadwiślańskim Świcie w Warszawie przy okazji Spotkania Podróżniczek. Przy okazji odkryłam drugi drink (pierwszy to Pina Colada – tylko taka prawdziwa, z mlekiem kokosowym), który uwielbiam – Violet Basil, o smaku fiołków i bazylii! Niesamowite i oryginalne połączenie 🙂

Dostałam od Wilka na Walentynki plecak Kanken na codzienne użytkowanie i jako daypack w podróży. I muszę przyznać, że po wypróbowaniu go w marcu w Barcelonie jestem mile zaskoczona jego pakownością i wyważeniem!

W ramach Grodziskich Spotkań Wielokulturowych SPLOTY 2019 trafiliśmy na koncert zespołu Dikanda. O żesz! Jaka moc i energia! Dikanda gra world music, podróż etno – folk przez różne kultury i ich interpretacje. To chyba zdecydowanie jest największe odkrycie lutego 🙂 Bardzo Wam polecam wybrać się na koncert tego zespołu.

 

Weekend na wsi na działce

Kolejny weekend spędziliśmy w domku na działce na wsi wygrzewając się przy kominku i łażąc po lesie. Ciekawe, czy to było już ostatnie rozpalenie kominka tej zimy? W każdym razie mimo obaw, drewna nam starczyło spokojnie i jeszcze zostało! A łażenie po lesie zaowocowało odkryciem całkiem niedaleko domu mokradeł, na których nawet w lutym były świeże kępki gwiazdnicy. Czyli dziko rosnącej roślinki, która jak najbardziej nadaje się do jedzenia, ale znaleźć ją w lutym jest raczej niemożliwe!

 

Wernisaż wystawy „Pomiędzy” oraz spotkanie autorskie z Łukaszem Nowackim – autorem przewodnika po Grodzisku Mazowieckim

 

W lutym w ramach zadania 02/2019 ze Słoika Aktywności mieliśmy w planie wizytę w Muzeum Etnograficznym. I tak się pięknie złożyło, że akurat miał miejsce wernisaż wystawy, która mnie zainteresowała. I tak odhaczając ten punkt wybraliśmy się na rzeczony wernisaż do Muzeum Etnograficznego 🙂 Wystawa „Pomiędzy” jest projektem młodego chłopaka, który wyłuskiwał  z ulicy obcokrajowców mieszkających w Polsce i zapraszał do udziału, sesji i rozmowy na temat ich historii i różnic kulturowych. Kluczowe było również przyniesienie przedmiotu, który jest im drogi, kojarzy się z domem. Świetny pomysł, fajna wystawa. Natomiast jako historyk sztuki mam dość duże zastrzeżenia do pracy promotora tej wystawy, a konkretnie koncepcji i sposobu prezentacji zorganizowanej przez Muzeum Etnograficzne. Bardzo ciekawy, świeży i aktualny (w dobie regularnego już napływu „innych” na „nasze” ulice) temat, jego głębia, konotacje społeczne, psychologiczne i polityczne, piękny potencjał narracyjny zostały całkowicie spłycone i właściwie zresetowane do strony wizualnej. Mamy piękne portrety uczestników projektu. I już.

Portrety nie są podpisane. Nie wiemy skąd pochodzi dana osoba, jak ma na imię. Zapewne jest to przemyślany zabieg, ale czy trafiony? W rezultacie, możemy im się tylko przyglądać, ale nie poznajemy ich – tak samo jak przy mijaniu się na ulicy. A mam wrażenie, że celem tego projektu było pokazanie, że „obcy” to taki sam człowiek jak my, ze swoimi historiami, radościami i smutkami. Ktoś kogo fajnie byłoby poznać. W tle z głośników słychać niewyraźne opowieści bohaterów o przyniesionych przedmiotach i ich historie – ale nie wiadomo które są czyje! Pod portretami są malutkie, niewyraźne zdjęcia owych przedmiotów, w przypadku niektórych i mniej oczywistych, ciężko się dopatrzeć co to dokładnie jest. A rola tych przedmiotów i historii jest kluczowa wg. opisu wystawy. Jeśli tak, to coś zdecydowanie poszło nie tak…

Bardzo brakowało mi zestawienia 1:1  – osoba + przedmiot. Rewelacją byłoby gdyby te przedmioty zostały wypożyczone i wystawione razem z portretem. Przecież – motyla noga – etnografia to w dużej mierze kultura materialna, o rzeczach, które o nas mówią! Takie potraktowanie nadałoby temu przedmiotowi rangę, wagę, pokazałoby jak ważna ta rzecz jest dla danej osoby. A jest ważna. Bo w wielu przypadkach być może jest to jedyna pamiątka kojarząca się z bliskimi, ojczyzną, tożsamością kulturową itp. Ta osoba poproszona przyniosła ten przedmiot, opowiedziała o nim, a ja przyszłam posłuchać i przeczytać. I co? I ledwo widzę co to jest, ledwo słyszę i nawet nie wiem jak ta osoba ma na imię i skąd pochodzi… A bardzo chciałam się dowiedzieć. Podsumowując, każda osoba, która wzięła w tym udział, zginęła razem ze swoją nieusłyszaną historią w tłumie bezimiennych portretów ludzi – dokładnie tak samo jak na ulicy. Ta wystawa skłoniła mnie do wielu przemyśleń, więc super, ale było mi też po prostu przykro, że nie mogłam więcej się o nich dowiedzieć.

 

Ostatnią naszą aktywnością w lutym było spotkanie autorskie z Panem Łukaszem Nowackim, który jest wielkim miłośnikiem Grodziska, pasjonatem historii i aktywistą. Nie raz mieliśmy przyjemność uczestniczyć w organizowanych przez niego spacerach historycznych, które bardzo dalekie są od nudy i przewodnikowej sztampy. Dzięki Panu Łukaszowi własnie doczekaliśmy się pełnoprawnego wydania przewodnika po Grodzisku Mazowieckim i to takiego co kurze spod ogona nie wypadło, bo wydanego przez Wydawnictwo Bezdroża 🙂 Mimo, że 3/4 życia minęło mi w Warszawie i jestem grodziszczanką z wyboru, to odkąd tu mieszkam, ogarnął mnie totalny lokalny patriotyzm – i teraz cieszę się bardzo i jestem dumna z Pana Łukasza i przewodnika! 🙂 Zdradzę Wam, że szykuję dla Was mini przewodnik po Grodzisku, a dzięki temu przewodnikowi na pewno wpis zyska kilka smaczków!

 

 

 

raport: #52newthingschallenge

W wyzwaniu #52newthingschallenge skupiamy się na tym aby dokumentować nowe doznania i sięgać po nowe. W lutym do nowych doświadczeń  zaliczam:

05/2019: Historię polskiego atlety

06/2019: Jezioro Zegrzyńskie

07/2019: „Violet Basil” drink z syropem fiołkowym z Nadwiślańskiego Świtu w Warszawie

08/2019: Zespół Dikanda

 

Więcej o tym na czym polegają wyzwania Słoik Aktywności i #52newthingschallenge przeczytajcie w tym wpisie:

https://placesandplants.com/inspiracje-2018-sloik-aktywnosci-52newthingschallenge2018-mikrowyprawy-zero-waste/

To tyle podsumowania, a tymczasem…

zapraszam na:

  • migawki w postaci fotokolażu poczatku wpisu  (aby powiększyć kolaż i obejrzeć zdjęcia w powiększeniu, kliknij prawym przyciskiem myszy i „otwórz grafikę w nowym oknie” oraz powiększ kliknięciem),
  • Instagram oraz FB,
  • a poniżej wpisy z bloga, które pojawiły się w zeszłym miesiącu:

 

co się działo w lutym  na places and plants? 

 

lifestyle:

Jeśli robicie jakiekolwiek zakupy online – zajrzyjcie koniecznie!

https://placesandplants.com/kupujesz-przez-internet-to-dolacz-do-fani-mani-i-zobacz-jak-pomagac-zwierzetom-i-nie-tylko-nie-wydajac-ani-grosza/

 

poprzedni miesiąc:

 

https://placesandplants.com/migawki-miesiaca-styczen-01-2019/

 

A jak Wam minął ostatni miesiąc? Co fajnego zrobiliście / poznaliście / usłyszeliście / spróbowaliście lub jakieś inne “liście”? ? Dajcie znać komentarzach na dole! ?

 

MIŁEGO DNIA I DO PRZECZYTANIA! LISIA KITA

 

A jeśli podoba Ci się u nas na blogu to zostańmy w kontakcie!

  • Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać powiadomienia o nowym wpisie na email. 
  • Polub nasz fanpage i obserwuj na Instagramie – to dla nas sygnał, że dobrze Ci się czytało ?
  • A jeśli tak było, to będzie nam super miło, jeśli zostawisz dwa słowa w komentarzu na dole. To nam daje ogromną motywację do pisania! A poza tym, chcemy Cię poznać, zamiast pisać do nie wiadomo kogo ? <3

zajrzyj i polub nas na: facebooku !

obserwuj nas na: instagramie !

Jeśli Ci się podobało, to podziel się z innymi!
Share List
blog lifestylowyblog podróżniczycarpe diemcelebrowanie codziennościfotografia podróżniczafototokolażMigawki Miesiącamikrowyprawyslow life
Lisia_Kita

Poprzedni
Kupujesz przez internet? To dołącz do Fani Mani i zobacz jak pomagać zwierzętom (i nie tylko) nie wydając ani grosza!
Następny
Share Week 2019. Trzy ciekawe blogi, które polecam w tym roku!

Może Cię też zainteresować:

Geocaching? Co to?

Było to kilka lat temu, jakoś tak wczesną wiosną, siedzieliśmy z Lisią Kitą i zastanawialiśmy się gdzie by tu wyskoczyć i co nowego zobaczyć. Wtedy to zupełnie przypadkiem, szperając  w…

Czego nie kupisz na Black Friday i Cyber...

Odkąd tydzień temu wróciliśmy z podróży, ze wszystkich stron atakują nas zmasowane informacje o promocjach na Black Friday i Cyber Monday, które w międzyczasie już chyba ewoluowały w Black Week……

6 ciekawych nowości: książki o roślinach i naturze.

  6 ciekawych nowości: książki o roślinach i naturze. Dziś chciałam Wam pokazać i polecić zarazem kilka ciekawych pozycji do czytania, po które myślę, że warto sięgnąć. Te książki o…

Obserwuj nas!

Facebook Instagram Bloglovin Rss

Witaj na Places and Plants!

Witaj na Places and Plants!

Cieszę się, że tu jesteś, miło Cię gościć! :) Jestem Lisia Kita. Z powołania jestem zapalonym włóczęgą, więc razem z moim tż Wilkiem, jeździmy i włóczymy się tam i siam ile wlezie ;) Poza tym: najlepiej czuję się w drodze i w podróży, najchętniej łażę po lesie lub siedzę nad morzem na pustych plażach, zbieram i jem dzikie rośliny jadalne, a z wyjazdów często przywożę... kamienie :D Na blogu piszę o miejscach i podróżach, roślinach i naturze, zero waste, eko drodze i wegańskim stylu życia. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to kliknij w obrazek albo zajrzyj do zakładki "O nas" i "O blogu" na górze strony. A jeśli Ci się u nas podoba, to zostańmy w kontakcie - polub nas na Facebooku i obserwuj na Instagramie aby być na bieżąco! Dobrego dnia! :)

Łap zniżki!

Polub nas na FB!

Polub nas na FB!

Znajdziesz nas też na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

Prawa autorskie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie ani wykorzystywanie moich autorskich zdjęć oraz tekstów w internecie lub publikacjach, jak również drukowania i rozpowszechnia ich bez wcześniejszego zapytania o pozwolenie. (Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Jeśli chcesz coś wykorzystać - skontaktuj się z nami. Jeśli chcesz nawiązać do naszych wpisów - zamieść u siebie aktywny link do naszej strony.

Ponadto nie wyrażam zgody na kopiowanie moich autorskich przepisów w celu zgłoszenia ich do konkursu, zamieszczenia w publikacji internetowej lub publikacji drukowanej bez mojej zgody.

  • Facebook
  • Instagram
  • Bloglovin
  • Rss

@2016 - Places and Plants. All Right Reserved | Polityka prywatności


Na górę
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda