Dzień dobry!
Do tej pory jadłam i robiłam bardzo różne wegańskie pasty a la jajeczne. Z przepisów własnych i z przepisów cudzych. Z reguły są to bardzo smaczne pasty, ale jeśli oceniać aspekt podobieństwa ich smaku do jajka, no to wiecie… bardzo dobrze, dostatecznie. Ale TA pasta jajeczna to zupełnie inna historia. Ta po prostu wymiata! I do tego jest tak prosta do zrobienia, że aż nie do wiary.