Top Posts
Nasza podróż do Omanu i powrót w cieniu...
Podróżnicze podsumowanie 2019 roku
Pożary w Australii – żywioł pochłania raj. Jak...
Barcelona – informacje praktyczne. 27 rzeczy, które warto...
Kilka dni w raju z widokiem na Atlantyk....
Podróżnicze Podsumowanie 2018 roku!
Podróż do Wiednia – informacje praktyczne
Trzy rzeczy, za które polubiłam Wiedeń
Recenzja: Fotoksiążka Saal Digital: „India. Colorful chaos”
Podróżnicze podsumowanie 2017 roku
  • O blogu
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
MIGAWKI MIESIĄCA LISTOPAD 2018
InspiracjeMigawki MiesiącaWszystkie

MIGAWKI MIESIĄCA: LISTOPAD 11/2018

przez Lisia_Kita 10 grudnia 2018
1,6K

MIGAWKI MIESIĄCA LISTOPAD 2018

DZIEŃ DOBRY! ?

 

Pora na podsumowanie listopada ?

Nie będę ukrywać – za listopadem w Polsce naprawdę nie przepadam (wyrażając się dyplomatycznie 😉 ).

Jest zimno, szaro i ponuro, świat przybiera wszystkie możliwe odcienie szarości. Na zewnątrz ciemno i można się udusić od smogu. Dzień Zmarłych i duchy osób, których już nie ma. Zanim zdążę się w danym dniu rozbujać do a’ la normalności to już zachodzi słońce i robi się naprawdę mrocznie. Jest dopiero 15:30, a już zapada ciemność…

W każdy listopad przekonuję się boleśnie, że zdecydowanie jestem dzieckiem słońca, ciepła, natury i przebywania w takiej aurze na zewnątrz. W listopadzie jest mi bardzo trudno się odnaleźć. Natura zamiera i przechodzi w tryb spoczynkowo – przetrwalnikowy i ja dokładnie czuję się tak samo.

Ale 15:30 to dopiero połowa dnia. A tu wypadałoby strząsnąć z siebie mrok, w ten sam sposób jak pies otrząsa się z wody i robić różne pożyteczne rzeczy! Tylko, że w listopadzie każde działanie to wysiłek, który wymaga ode mnie 300% zwyczajowej energii. A bateria wyczerpuje się bardzo szybko.

Nie wiem jak Wy, ale ja mam wręcz klaustrofobię od braku słońca i tego krótkiego dnia. Czasami, kiedy zaczyna się znowu ściemniać zaledwie po paru godzinach „dnia” (jeśli kilka godzin szarówy zasługuje na to miano) to naprawdę… Mam ochotę wybiec z domu i biec przed siebie, na południe. I zatrzymać się dopiero tam gdzie niebo jest niebieskie, a moją skórę dotykają promienie słońca.

Niektórzy umieją listopad oswoić ciastkami, czekoladą, ciepłym kocem, świeczkami i Netflixem. Ja też umiem, ale celebrowanie chwil pod kocem oswaja mój listopad na krótki moment. Zbyt krótki, by uznać tą metodę za znaczącą… Mój organizm zdecydowanie woli słońce, ciepło i świeże powietrze od świeczek i czekolady, więc (niestety) średnio daje się przekupić 😉

Dlatego, jeśli o mnie chodzi, to widzę, że decydowanie lepszym rozwiązaniem jest zniknięcie w listopadzie z Polski. Choćby na trochę, na tyle na ile się da. To właśnie zrobiliśmy w tym roku i polecieliśmy do Jordanii. Pamiętam też cudowny listopad w Portugalii sprzed 2 – 3 lat. Widzę, że moim przypadku podróż zdecydowanie robi robotę, a im dłuższa tym oczywiście lepiej 😉

W związku z powyższym, postanowiłam ustalić listopadowy wypad jako stały punkt programu w planowaniu rocznym. Czy się w 2019 uda to inna sprawa, ale będę do tego dążyć. Wolę wykorzystać takie mniej fajne dni w Polsce na zwiedzanie miejsc. Wolę w przyszłości wspominać sobie piękne listopadowe podróże i pamiętać te chwile jako coś super, pięknego i kolorowego, a nie próbę przetrwania w szarym świecie jak z gry Limbo (jeśli nie znacie tytułu i w związku z tym klimatu, to wpiszcie w Google grafika „gra limbo” 😉 ).

Zresztą! jest to przecież nr 1 z naszej listy fajnych rzeczy, które można robić jesienią 🙂

Co robić jesienią? 35 inspiracji na fajny czas!

co się działo u nas w listopadzie?

Wyprowadzka z działki

Na początku miesiąca zjechałam z kilkumiesięcznego pobytu na działce.

Przed wyjazdem jeszcze udało nam się (dzięki nieocenionej pomocy Pani Moniki z Wetlandii) złapać i wykastrować najbardziej cwanego działkowego kocura i tym samym postawić kropkę nad i na temacie uporządkowywania kociego stadka. Koty dostały też nowe budy na zimę z cieplutkim polarkiem w środku. Teraz – oby do wiosny 🙂

Na początku miesiąca udało nam się jeszcze wyskoczyć na listopadowe spacery po lesie. W lesie (w przeciwieństwie do miasta) o każdej porze roku jest mi fajnie i dobrze, nawet w listopadzie.

Pojechaliśmy też na rowerowy wypad w poszukiwaniu małego stawu, który przypadkiem zauważyłam na google maps, a który znajduje się całkiem blisko naszej działki. Miejsce okazało się przepiękne i … niestety zaśmiecone przez ślady libacji. W lesie zresztą też natrafiliśmy na skupiska śmieci. Kiedy to się skończy?

A po powrocie… przepakowałam się i polecieliśmy do Jordanii.

Jordania!

Jordania jest zdecydowanie tym co zrobiło nam listopad 🙂 Byliśmy tam 10 dni, co mimo wszystko pozwoliło mi dość sprawnie uporać się z prawie, że płynnym przejściem do grudnia. Co prawda powrót był dość bolesny i całą resztę miesiąca próbowałam się po omacku odnaleźć w rzeczywistości 😉

Ale… za dziesięć dni wyjazd na kilka dni na Maltę, więc jest nowe światełko w tunelu! 😉

O Jordanii będziemy publikować osobne wpisy na blogu, więc nie będę się tutaj zbytnio rozpisywać. Na pewno spędziliśmy świetny czas i zdecydowanie było warto. Kilka rzeczy w Jordanii nas zaskoczyło, ale na pewno jesteśmy zachwyceni ludźmi i historią . Pod względem zabytków i historii Jordania jest dosłownie kopalnią niesamowitych miejscówek. Bardzo obawiałam się, że np. Petra mnie rozczaruje (co czasami się zdarza przy bardzo słynnych miejscach), ale na szczęście stało się wręcz przeciwnie – poczułam magię i niesamowitość tego miejsca każdą komórką skóry i jest to miejsce, które wskoczyło na top 3 najlepszych miejsc, jakie widziałam w życiu. Myślę, że chciałabym tam wrócić i powłóczyć się po tych górach dłużej i bardziej na luzie…

 

raport: #52newthingschallenge

W wyzwaniu #52newthingschallenge skupiamy się na tym aby dokumentować nowe doznania i sięgać po nowe.

63/2018: Jordania – Zamki pustynne

64/2018: Jordania – Kąpiel w Morzu Martwym

65/2018: Jordania – Petra

66/2018: Jordania – Pustynia Wadi Rum

67/2018: Jordania – zobaczenie i sfotografowanie kolejnego kolibra – Nektarnika palestyńskiego

68/2018:Świeżo wyciskany sok z granatów

Sok z granatów już piłam, ale świeżo wyciskany to zdecydowanie inna bajka!

To tyle podsumowania miesiąca, a tymczasem…

zapraszam na:

  • migawki w postaci fotokolażu poczatku wpisu  (aby powiększyć kolaż i obejrzeć zdjęcia w powiększeniu, kliknij prawym przyciskiem myszy i „otwórz grafikę w nowym oknie” oraz powiększ kliknięciem),
  • Instagram oraz FB,
  • a poniżej Migawki, które pojawiły się w zeszłym miesiącu:

 

co się działo w październiku?

Migawki Miesiąca: Październik 10 / 2018

 

A jak Wam minął ostatni miesiąc? Co fajnego zrobiliście / poznaliście / usłyszeliście / spróbowaliście lub jakieś inne “liście”? ? Dajcie znać komentarzach na dole! ?

MIŁEGO DNIA I DO PRZECZYTANIA! LISIA KITA

 

A jeśli podoba Ci się u nas na blogu to zostańmy w kontakcie!

  • Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać powiadomienia o nowym wpisie na email. 
  • Polub nasz fanpage i obserwuj na Instagramie – to dla nas sygnał, że dobrze Ci się czytało ?
  • A jeśli tak było, to będzie nam super miło, jeśli zostawisz dwa słowa w komentarzu na dole. To nam daje ogromną motywację do pisania! A poza tym, chcemy Cię poznać, zamiast pisać do nie wiadomo kogo ? <3

zajrzyj i polub nas na: facebooku !

obserwuj nas na: instagramie !

Jeśli Ci się podobało, to podziel się z innymi!
Share List
blog lifestylowyblog podróżniczycarpe diemcelebrowanie codziennościfotografia podróżniczafototokolażJordaniaMigawki Miesiącamikrowyprawyslow life
Lisia_Kita

Poprzedni
Migawki Miesiąca: Październik 10 / 2018
Następny
Migawki Miesiąca Grudzień 12 / 2018

Może Cię też zainteresować:

Idziesz na zakupy? Weź woreczki ZERO WASTE.

  Idziesz na zakupy? Weź woreczki ZERO WASTE.   W zeszłym roku razem z Wilkiem zaczęliśmy się solidnie irytować ilością produkowanych przez nas śmieci. Mimo, że prawdopodobnie w stosunku do…

Kilka dni w raju z widokiem na Atlantyk....

Dziś zapraszam Was na wpis o miejscu tak rajskim, że aż lekko nierealnym. Z perspektywy szaroburego dnia w Polsce, zastanawiam się, czy ja tam naprawdę byłam, czy też mi się…

Migawki Kwiecień 04/2017

Dzień dobry, Kolejne podsumowanie minionego miesiąca. Kwiecień dał nam popalić! W kwietniu jakiś szczególnych wydarzeń typu dalekie podróże nie mieliśmy, lightmotivem miesiąca było zdecydowanie cieszenie się wiosną, spacerami, szukanie jadalnych…

Obserwuj nas!

Facebook Instagram Bloglovin Rss

Witaj na Places and Plants!

Witaj na Places and Plants!

Cieszę się, że tu jesteś, miło Cię gościć! :) Jestem Lisia Kita. Z powołania jestem zapalonym włóczęgą, więc razem z moim tż Wilkiem, jeździmy i włóczymy się tam i siam ile wlezie ;) Poza tym: najlepiej czuję się w drodze i w podróży, najchętniej łażę po lesie lub siedzę nad morzem na pustych plażach, zbieram i jem dzikie rośliny jadalne, a z wyjazdów często przywożę... kamienie :D Na blogu piszę o miejscach i podróżach, roślinach i naturze, zero waste, eko drodze i wegańskim stylu życia. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to kliknij w obrazek albo zajrzyj do zakładki "O nas" i "O blogu" na górze strony. A jeśli Ci się u nas podoba, to zostańmy w kontakcie - polub nas na Facebooku i obserwuj na Instagramie aby być na bieżąco! Dobrego dnia! :)

Łap zniżki!

Polub nas na FB!

Polub nas na FB!

Znajdziesz nas też na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

Prawa autorskie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie ani wykorzystywanie moich autorskich zdjęć oraz tekstów w internecie lub publikacjach, jak również drukowania i rozpowszechnia ich bez wcześniejszego zapytania o pozwolenie. (Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Jeśli chcesz coś wykorzystać - skontaktuj się z nami. Jeśli chcesz nawiązać do naszych wpisów - zamieść u siebie aktywny link do naszej strony.

Ponadto nie wyrażam zgody na kopiowanie moich autorskich przepisów w celu zgłoszenia ich do konkursu, zamieszczenia w publikacji internetowej lub publikacji drukowanej bez mojej zgody.

  • Facebook
  • Instagram
  • Bloglovin
  • Rss

@2016 - Places and Plants. All Right Reserved | Polityka prywatności


Na górę
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda