Top Posts
Nasza podróż do Omanu i powrót w cieniu...
Podróżnicze podsumowanie 2019 roku
Pożary w Australii – żywioł pochłania raj. Jak...
Barcelona – informacje praktyczne. 27 rzeczy, które warto...
Kilka dni w raju z widokiem na Atlantyk....
Podróżnicze Podsumowanie 2018 roku!
Podróż do Wiednia – informacje praktyczne
Trzy rzeczy, za które polubiłam Wiedeń
Recenzja: Fotoksiążka Saal Digital: „India. Colorful chaos”
Podróżnicze podsumowanie 2017 roku
  • O blogu
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Karp wigilijny
Jako styl życiaRośliny / NaturaWeganizmWszystkieZwierzęta

Cała (NIE)prawda o karpiu wigilijnym

przez Lisia_Kita 21 grudnia 2016
2,4K

Karp wigilijny

Jeśli kupujesz i jadasz karpia na wigilię, to sprawa Cię dotyczy. A nawet jeśli tak jak ja jesteś weganką lub weganinem i Ciebie to nie dotyczy, to pewnie dotyczy to Twojej rodziny, albo znajomych. Karp wigilijny to największy absurd „pełnych miłosierdzia” świąt.

Cała (NIE)prawda o karpiu wigilijnym

Świąteczna, masowa rzeź karpi w imię źle pojętej tradycji

Co roku w Polsce przed Wigilią dochodzi do koszmaru. Koszmaru karpi. Zrywa się pospolite ruszenie pod hasłem: karp wigilijny!

Jak kraj długi i szeroki w każdym markecie, na bazarach i bazarkach, w sklepach stoją pojemniki z wodą, w których upchane są jak towar żywe karpie – traktowane gorzej niż przedmiotowo, bez minimalnego chociaż szacunku – jak ziemniaki na kilogramy i tony. Bo karpia się odmierza i sprzedaje tonami. Niestety, powiedzenie „dzieci i ryby głosu nie mają” właśnie tu widać najlepiej.

A prawda jest taka, że ryby odczuwają strach. Ryby odczuwają ból. Niestety nie słyszymy ich krzyku, więc sprawy nie ma.

Zgromadzenie setek ryb w jednym zbiorniku prowadzi do cierpienia tych zwierząt i wydzielania się hormonów stresu. Oprócz tego, taka ilość ryb, nawet w pompowanej wodzie,  po prostu się dusi, bo jest ich tam za dużo. Najczęściej jednak jedna, nie zmieniana woda stoi cały dzień, a bywa, że i kilka dni – brudna zupa bez tlenu, w której godzinami i dniami trwa agonia karpi.

Potem przychodzi człowiek i kupuje „świeżą rybkę”. Niesie do domu w siatce, gdzie ryba znowu przeżywa NIEWYOBRAŻALNE CIERPIENIE dusząc się bez wody i tlenu po drodze, jak ma nieco szczęścia to umiera. Jak nie ma, to ląduje w wannie w chlorowanej wodzie…, a receptory ryb są bardzo czułe i wrażliwe. Często takie ryby są już poranione w transporcie i w sklepie. Chlorowana woda to kolejna katorga. Dlatego też nie wlewa się kranówy do akwarium!

Tak karp wigilijny czeka na walnięcie młotkiem w łeb, trzepnięcie o blat, albo obcięcie łba żywcem. Oby raz a dobrze! Czym sobie karp wigilijny zawinił? Niczym. Jest niewinny.

Niech żyje MAGIA ŚWIĄT!

 

Karp wigilijny w roli głównej świątecznego teatru absurdu, czyli tragedia pomyłek

Prawda jest taka, że z braku wiedzy kultywuje się pseudo – tradycje rodem z  PRL-u. A to wszystko w imię tradycji świąt, religii, przyzwyczajenia (niepotrzebne skreślić), a przy okazji kreuje się również kilka tłustych absurdów. Tragedia pomyłek…

Pomyłka nr. 1. Tradycja z PRL-u

Większości osób wydaje się, że karp to stara polska tradycja, którą wypada i trzeba kultywować. To nieprawda!

Karp wigilijny, jako masowy „rarytas” został zaszczepiony za komuny! Ta „tradycja” ma zaledwie kilkadziesiąt lat i wykluła się na gruncie czysto polityczno – gospodarczym. Nie ma nic wspólnego ze starymi tradycjami świętowania, czy religią.

Kar został rozpropagowany przez ministra przemysłu w rządzie Cyrankiewicza, Hilarego Mincla. Karpia hodowało się łatwo i szybko, więc mówiąc pokrótce, łatwo i szybko można było nim zapchać narodowi usta i wykarmić ciżbę.

„Karp stał się popularny w czasie komunizmu za sprawą Hilarego Mincla, ówczesnego ministra przemysłu w rządzie Józefa Cyrankiewicza, który ogłosił i wprowadził w życie hasło: „karp na każdym stole wigilijnym w Polsce”. Można pomyśleć zacna idea, zgodna z kierunkiem rozwoju epoki, dbająca o dobro społeczne a przede wszystkim odpowiadająca na potrzeby obywateli. Karp mało wymagający i łatwy w hodowli szybko stał się dostępny w całym kraju. Sprzedawano go i rozdawano z zakładach pracy – dlaczego żywego? Bo żywa ryba się nie psuje i łatwiej ją przetransportować. Tak powstała tradycja kupowania karpi i przynoszenia ich do domu.” Źródło. 

Nowa świecka tradycja niczym z Barei, niestety karpiom nie jest do śmiechu, bo mimo, że w sklepach i na stołach wszelakiego jedzenia mamy już w bród, do wyboru do koloru, to nadal karpie idą na tony -hodowane, sprzedawane i zabijane w haniebny sposób.

Pomyłka nr. 2. Smak karpia

Najgorsze ze wszystkiego jest to, że naprawdę bardzo wielu ludziom karp o prostu nie smakuje! A ponieważ wydaje im się, że to nie wiadomo jaka prastara świąteczna tradycja, to bezmyślnie robią „to co wszyscy”, kupują, mordują. A potem nie jedzą, albo jedzą o małym kawałku wmuszając w siebie z największym obrzydzeniem, bo karpia „czuć mułem”. W efekcie w wielu domach dania z karpia zostają niezjedzone do końca i kilka dni później się je wyrzuca. Po co to wszystko?! Po to odbiera się życie zwierzęciu, żeby go potem wyrzucić na śmietnik?

Tutaj warto też dodać, że karp hodowlany to naprawdę nic zdrowego. Hodowcy na święta hodują je w przepełnionych stawach na tony. Nierzadko dostają antybiotyki, żeby w stłoczeniu nie chorowały, karmę na sztuczne utuczenie i hormony, żeby w krótkim czasie wyhodować jak największą ilość ryb. Liczy się przecież ile ton się sprzeda, a nie zdrowie kupującego i dobrostan ryb.

Ryby już często w stawach są hodowane w stłoczeniu, w warunkach permanentnego stresu, w tym czasie często są kilkukrotnie odławiane i przekładane. A na końcu ich życia czeka je wielogodzinna, wielodniowa gehenna i cierpienie, które ma swój koniec na wigilijnym talerzu.

Ludzie zjadają sztucznie wyhodowanego, nafaszerowanego bukwieczym karpia, przesiąkniętego hormonami stresu, które również mają wpływ na smak mięsa karpia (podczas reakcji stresowej wydziela się kwas mlekowy), jak również na ludzkie zdrowie. Mniam – pycha…

Oprócz samego karpia i materii fizycznej, ludzie przyjmują i „zjadają” też ból, cierpienie i śmierć, co na poziomie duchowo – energetycznym jest o prostu katastrofą i pochłaniającą czarną dziurą.

„Nie zabijaj… „ Tak?

Pomyłka 3. Miłosierdzie i empatia

Jak to wszystko się ma do świątecznego miłosierdzia? Empatii? To wszystko osoby religijne robią, żeby uczcić narodziny Jezusa?

Nawet jeśli należysz do wyjątków, którym karp wigilijny smakuje, to zamiast kupować te zwierzęta i wspierać cały ten koszmarny proceder i cierpienie swoim portfelem, czy nie lepiej okazać prawdziwe miłosierdzie i po prostu powstrzymać się od kupowania i jedzenia karpia?

Czy nie warto zrobić prawdziwie tradycyjną postną wigilię? Jest tyle niesamowitych, oryginalnie postnych dań w tradycji wigilii staropolskiej, które czekają na ponowne odkrycie.

Na dobry początek możesz też spróbować ze ściągi – 12 tradycyjnych wegańskich (stuprocentowo postnych!) potraw, a oprócz tego w internecie znajdziesz setki cudownych wegańskich przepisów na rozmaite potrawy na kolację wigilijną. Osobiście, mam już taką ilość dań na liście do wypróbowania, że starczy mi na następne kilka lat!

Karp wigilijny

Poszerzaj wiedzę!

Kultura i tradycja jest tworzona przez ludzi – to znaczy, że przez każdego z nas. To stale ewoluuje i się zmienia. Nie robimy już tego co nasi przodkowie 500, 300, czy nawet 100 lat temu. I każdy ma na to swój mały wpływ. Ty, ja, Pani i Pani. Każdy swoimi małymi wyborami kreuje rzeczywistość.

To jest proste.

Jeśli w Twojej rodzinie przestanie się zabijać karpia na Wigilię i go podawać, to kolejne pokolenie nie będzie już tego robić.

Jeżeli nie pasuje Ci jakąś tradycja, a już szczególnie z powodów etycznych – nie rób tego.

Masz prawo mówić NIE i zmieniać świat w lepsze miejsce.

A przede wszystkim czytajmy! Poszerzajmy wiedzę. Większość zła tego świata wynika z niewiedzy. Wiele tradycji, zwyczajów i obyczajów ludzie robią, bo … tak się robi, tak wszyscy robią, nie wiedząc dlaczego to właściwie się tak robi, nie zadając sobie trudu poszerzenia wiedzy.

Skąd? Po co? Dlaczego?

Warto zadawać takie pytania i dowiadywać się więcej – choćby jak w tym przypadku o prawdziwych staropolskich i słowiańskich tradycjach. Nie mówiąc o tym, że to bardzo ciekawy temat!

A może zamiast karpia wigilijnego, warto przywrócić inne zapomniane polskie tradycje? Jest tego naprawdę mnóstwo, a to obecnie bardzo ubogo wygląda… Karp rodem z komuny i „Kevin sam w domu”?!

 

Karp Wigilijny

Źródło: „Kampania Jeszcze żywy karp”

 

Tutaj kilka ciekawych artykułów, którymi się wspierałam, a dzięki którym można poszerzyć wiedzę:

http://zeszytyprawzwierzat.org.pl/ryby-odczuwaja-bol-bez-dyskusji/

http://m.newsweek.pl/historia/historia-karpia-na-wigilii-tradycja-swiateczna-a-prl,artykuly,277397,1.html

http://www.blog.viva.org.pl/2014/12/23/bog-sie-rodzi-karp-umiera/

http://www.otwarteklatki.pl/ryba-tez-zwierze/

http://vege.com.pl/2016/12/14/karpie-czuja-bol/

http://www.wegetarianie.pl/Article1346.html

http://empatia.pl/blog/2015/12/20/zrob-to-dla-karpia/

http://ekostraz.pl/portal/karp

http://www.ekologia.pl/wywiady/zostawcie-karpia-w-spokoju-wywiad-z-jackiem-bozkiem-z-klubu-gaja,21139.html

http://www.jeszczezywykarp.pl/o-kampanii

 

To co możesz zrobić dla karpia?

  • Nie kupuj i nie jedz karpia.
  • Jeśli zobaczysz karpie sprzedawane w złych warunkach, stłoczone, w brudnej wodzie, chore, martwe, leżące bokiem – to to jest przestępstwo! Reaguj na okrucieństwo i cierpienie. Zrób zdjęcia. Zgłoś to na policję, albo do Straży Miejskiej (EkoPatrol), do Straży dla Zwierząt lub innej fundacji działającej w Twoim rejonie.
  • Wydrukuj ten wpis i daj do przeczytania babci, cioci, mamie. Namawiaj do rezygnacji z „tradycji”. Nawet jeśli nie zrezygnują z karpia od razu, może sprawa zakiełkuje na przyszłość.
  • Przyrządź i przynieś wegańskie potrawy na zastępstwo.
  • Udostępnij ten wpis!

♥

Dajcie znać co o tym sądzicie – tradycyjnie w komentarzach na dole.

Miłego dnia! Lisia Kita

Jeśli Ci się podobało, to podziel się z innymi!
Share List
karpkarp cenakarp wigilijnypolskie tradycjetradycje świątecznetradycje wigilijneuwolnić karpiawolność dla karpia
Lisia_Kita

Poprzedni
12 wegańskich potraw wigilijnych wybranych z blogów
Następny
Jemioła pospolita. Magiczna roślina i jej zastosowanie.

Może Cię też zainteresować:

Migawki Listopad 11 / 2017

Dzień dobry! ?   Jak tam przygotowania do świąt? Bo ja przybywam posmęcić o listopadzie 😀 Ja znowu później niż wcześniej z podsumowaniem listopada, ale co tam…  W końcu życie w rytmie…

1 rok bloga. Jak nie dać się zwariować?

1 rok bloga. Jak nie dać się zwariować?   Jak wygląda nieprofesjonalne blogowanie za kulisami? Jak blogować i nie dać się zwariować? Jak nie wpaść w błędne koło dążenia do…

Napar z kwiatostanów leszczyny

  Zima to okres kiedy wydawałoby się, że nic ciekawego ani na łące, ani w lesie do wykorzystania nie znajdziemy. Przedwiośnie i początek wiosny też do rogu obfitości zdecydowanie nie…

Obserwuj nas!

Facebook Instagram Bloglovin Rss

Witaj na Places and Plants!

Witaj na Places and Plants!

Cieszę się, że tu jesteś, miło Cię gościć! :) Jestem Lisia Kita. Z powołania jestem zapalonym włóczęgą, więc razem z moim tż Wilkiem, jeździmy i włóczymy się tam i siam ile wlezie ;) Poza tym: najlepiej czuję się w drodze i w podróży, najchętniej łażę po lesie lub siedzę nad morzem na pustych plażach, zbieram i jem dzikie rośliny jadalne, a z wyjazdów często przywożę... kamienie :D Na blogu piszę o miejscach i podróżach, roślinach i naturze, zero waste, eko drodze i wegańskim stylu życia. Jeśli chcesz wiedzieć więcej to kliknij w obrazek albo zajrzyj do zakładki "O nas" i "O blogu" na górze strony. A jeśli Ci się u nas podoba, to zostańmy w kontakcie - polub nas na Facebooku i obserwuj na Instagramie aby być na bieżąco! Dobrego dnia! :)

Łap zniżki!

Polub nas na FB!

Polub nas na FB!

Znajdziesz nas też na:

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów

Prawa autorskie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie ani wykorzystywanie moich autorskich zdjęć oraz tekstów w internecie lub publikacjach, jak również drukowania i rozpowszechnia ich bez wcześniejszego zapytania o pozwolenie. (Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Jeśli chcesz coś wykorzystać - skontaktuj się z nami. Jeśli chcesz nawiązać do naszych wpisów - zamieść u siebie aktywny link do naszej strony.

Ponadto nie wyrażam zgody na kopiowanie moich autorskich przepisów w celu zgłoszenia ich do konkursu, zamieszczenia w publikacji internetowej lub publikacji drukowanej bez mojej zgody.

  • Facebook
  • Instagram
  • Bloglovin
  • Rss

@2016 - Places and Plants. All Right Reserved | Polityka prywatności


Na górę
Places and Plants
  • Strona główna
  • Miejsca / Podróże
    • Mapa : Polska
    • Mapa : Europa
      • Austria
      • Czarnogóra
      • Hiszpania
        • Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie
      • Islandia
      • Łotwa
      • Malta
      • Niemcy
        • Rugia
      • Portugalia
        • Lizbona
        • Madera
      • Rumunia
      • Słowenia
    • Mapa : Świat
      • Afryka
        • Tanzania
          • Zanzibar
      • Ameryka Północna
        • Kuba
      • Australia i Oceania
      • Azja
    • Niezwykłe miejsca
    • O podróżowaniu
    • Porada na drogę
    • Rzecz z podróży
    • Geocaching
  • Galeria
  • Rośliny / Natura
    • Dziki zielnik – opisy roślin
    • Dzikie rośliny jadalne
    • Zwierzęta
  • Weganizm
    • Roślinne przepisy
      • Śniadania
      • Dania główne
      • Przekąski
      • Zupy
      • Sałatki
      • Słodkie
      • Napoje
      • Przetwory
      • Dzikie rośliny jadalne
      • Przepisy z podróży
      • Impreza
      • Wielkanoc
      • Wigilia
    • Jako styl życia
    • Pielęgnacja cruelty free
    • Wegański przewodnik
  • Eko droga
    • Zero waste
    • DIY – zrób sam
  • Recenzje
    • Produkty
    • Miejsca
    • Wydarzenia
  • Inspiracje
    • Migawki Miesiąca
    • Ciekawe Różności
    • Pęk świeżych linków
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zgoda