Co pić w upał? Napój z hibiskusa! Dopiero koniec maja, a tu afrykańskie upały! Jeśli o mnie chodzi, to temperatury zbliżają się do idealnych, czyli na poziomie gdzieś między 25C, a 35C 🙂 Tak, jestem zdeklarowanym ciepłolubem! W każdym razie, spokojnie możemy odtrąbić start popytu na wszelkie chłodzące przyjemności. A właściwie, to nawet konieczności, bo jak wiadomo nieuzupełnianie płynów w upał może skończyć się kiepsko, a nawet bardzo źle. Wobec tego, poznajcie moją miłość – napój z hibiskusa!
Dziś chcę zachęcić Was do zainteresowania się zdrową i pyszną alternatywą dla zimnych napojów gazowanych i innych niezdrowych opcji. Napój z hibiskusa to moja miłość przywieziona z Egiptu. Zakochałam się w nim lata temu podczas swojej półrocznej włóczęgi po tym kraju oraz Sudanie. Chyba nawet pamiętam, gdzie wypiłam pierwszą szklaneczkę. Było to w Kairze, w kawiarni na dachu starego,przykurzonego hotelu pamiętającego jeszcze lata 20. Jechało się na dach drewnianą, skrzypiącą windą z zaśniedziałymi lustrami. Było późne popołudnie, ja byłam umęczona łażeniem po kairskich zakamarkach, wyczerpana upałem, obklejona pyłem. Zimny, kwaskowaty i egipskim zwyczajem bardzo, bardzo słodki napój z hibiskusa w try miga postawił mnie na nogi. Byłam mu wierna całe miesiące, naprzemiennie z sokiem wyciskanym z trzciny cukrowej i mocną herbatą. Piłam też długo po powrocie do Polski. W zeszłym roku w lato przypomniałam sobie o nim i … zakochałam się na nowo!
Właściwości hibiskusa
Napój z hibiskusa jest wprost wszystkomający. Oprócz tego, że ma obłędny rubinowy kolor i wygląda przepięknie ( i zdecydowanie lepiej się prezentuje na wszelkiego rodzaju ogrodowych przyjęciach i piknikach, niż napoje w plastiku), to jeszcze jest niesłychanie zdrowy!
Kwiat hibiskusa, jest kwiatem malwy sudańskiej. Zawiera witaminę C, flawodnidy, polifenole, antocyjany, polisacharydy, kwasy organiczne. Jest źródłem wapnia, witamin i soli mineralnych.
Wzmacnia układ odpornościowy, działa przeciwzapalnie, dobroczynnie na wątrobę, oczyszcza z toksyn, pobudza przemianę materii, obniża ciśnienie krwi, działa przeciwmiażdżycowo, reguluje poziom cholesterolu. Jest polecany także na odchudzanie się, gdyż zmniejsza wchłanianie węglowodanów, a wpływa na spalanie tkanki tłuszczowej.
Trylion razy lepsza alternatywa na upał niż gazowane napoje z cukrem!
Jak zrobić napój z hibiskusa?
Sprawa jest prosta jak drut, żeby nie powiedzieć, banalna.
Kupujemy suszonego hibiskusa. Zalewamy w dzbanku gorącą wodą, słodzimy ksylitolem i odstawiamy do ostudzenia. Nie powiem Wam ile suszonego hibiskusa na ile wody. Są różne hibiskusy – słabsze i mocniejsze. Poza tym, musicie też poeksperymentować jaki smak wam bardziej odpowiada, czy lżejszy, czy bardziej wysycony.
Spróbujcie. Smak jest wspaniały – kwaskowaty, orzeźwiający, lekko cierpki (jeśli piliście kiedyś sok z granatów, to będziecie wiedzieć o czym mówię), a jego natężenie zależy oczywiście od intensywności naparu i ilości osładzacza. W moim przypadku jest to ksylitol. Zwykłego cukru nie używam i nie polecam.
Zróbcie od razu w większym dzbanku, albo i dwóch, bo nie ma co się bawić w szklaneczki. Można przelać do butelek (na zdjęciach butelka z Ikea) i trzymać w lodówce.
Można dodatkowo zaserwować z kostkami lodu i mrożonymi lub świeżymi malinami. To już wersja luksusowa! 😀
Mam nadzieję, że was zachęciłam do spróbowania!
♥
Jak wam się podoba taka opcja? Próbowaliście kiedyś? Poza tym, wrzucajcie swoje tipy na upały! Nie tylko do picia 🙂
Ja z bardziej konkretnych rzeczy na upały polecam chłodnik! 🙂
MIŁEGO DNIA I DO PRZECZYTANIA! LISIA KITA
A jeśli podoba Ci się u nas na blogu to zostańmy w kontakcie! Polub nasz fanpage i obserwuj na Instagramie. Daj sygnał, że czytasz w komentarzu na dole, to nam daje motywację do pisania! ? <3
zajrzyj i polub nas na: facebooku !
obserwuj nas na: instagramie !