Masło z awokado to hit. Wiem co mówię. Dlaczego warto je często jadać? Po pierwsze, masło z awokado przeniesie Wasze kanapki z banalnej rzeczywistości do krainy smaku. Jest idealną alternatywą dla zwykłego masła nawet dla osób nie odżywiających się wyłącznie roślinnie. No i ten obłędny kolor! Po drugie, jest pyszne, bardzo zdrowe i wegańskie – czego raczej nie da się powiedzieć o zwykłym maśle, a o margarynach i tym podobnych tworach nawet nie wspominam. Mam nadzieję, że nie jadacie takiego plastiku? 😉
Wegańskie masło z awokado
Dlaczego masło z awokado jest takie zdrowe? Przede wszystkim masło z awokado zawiera sporo tłuszczy, ale są to głównie bardzo zdrowe tłuszcze wielo i jednonienasycone. Awokado jest dość kaloryczne (ok 160 kcal/100 g), ale co ciekawe tłuszcze jednonienasycone wspomagają odchudzanie. Wpływa też na obniżenie cholesterolu. Ponadto masło z awokado to bomba witamin i mikroelementów. Zawiera bardzo dużą dawkę potasu, magnez, wapń, żelazo oraz wit. A, C, E, B1,B2, PP, K, H, kwas pantotenowy, kwas foliowy, luteinę. Wpływa dobroczynnie na funkcjonowanie narządów wewnętrznych, cerę i włosy oraz dobre samopoczucie. Myślę, że już Was przekonałam, ale dla chętnych: 10 korzyści zdrowotnych jedzenia awokado.
Masło z awokado jest naprawdę banalne do wykonania. Nawet będąc w biegu, w ostateczności wystarczy w najprostszej wersji po prostu rozsmarować awokado na kanapce. Jeśli jednak macie 10 – 15 minut więcej, to warto spróbować nadać mu jakiś konkretny smak. Ja dziś podzielę się z Wami przepisami na masło z awokado w dwóch odsłonach: limonkowym i orzechowym.
Masło z awokado limonkowe
1 – 2 dojrzałe awokado
½ – 1 limonka
otarta skórka z limonki
sól różowa himalajska
Wyjmujemy łyżką miąższ z awokado, dodajemy sok z limony (próbujcie organoleptycznie jak bardzo intensywny smak chcecie), sól i miksujemy na gładko. Na końcu dorzucamy jeszcze odrobinkę otartej skórki z limonki dla podbicia smaku. Ścieramy tylko wierzchnią warstwę skórki, bez białego, bo będzie gorzkie.
Ta wersja dzięki limonce jest bardzo aromatyczna, odświeżająca i lekka.
Masło z awokado orzechowe
1 – 2 dojrzałe awokado
1 łyżka soku z cytryny lub limonki
garść orzechów włoskich
1 łyżka oleju z orzechów włoskich lub 1 – 2 krople oleju sezamowego
sól różowa himalajska
Wyjmujemy łyżką miąższ z awokado, dodajemy sok z cytryny lub limony, olej, sól i miksujemy na gładko. Oleju orzechowego dajemy niewielką ilość dla podbicia smaku orzechów, a jeśli używamy sezamowego, to w ogóle 1 -2 krople, ponieważ jest bardzo intensywny i w większej ilości zdominuje całość.
Orzechy prażymy chwilę na patelni w celu wydobyci a smaku i mielimy na drobne kawałki, na tyle, żeby było co chrupnąć przy jedzeniu – i dodajemy do naszego masła.
Ta wersja jest już cięższa w smaku i wyrazie.
Wskazówki dodatkowe:
Awokado na masło musi być dojrzałe, tzn. skórka powinna uginać się pod palcami, ale nie może mieć ciemnych plam. Osobiście najbardziej lubię i polecam awokado Hass. Jego skórka jest brązowa i bardziej chropowata, ale jest bardziej miękkie i ma smaczniejszy miąższ. Jeśli kupujecie niedojrzałe awokado, to będzie musiało kilka dni poleżeć i dojrzeć.
Nie kupujcie bardzo twardego i małego awokado tego gatunku o zielonej skórce. Może to oznaczać, że zostało zerwane wcześniej niż przedwcześnie i jest jeszcze zupełnie niedojrzałe, na tyle, że nawet poleżenie nic nie da. Po prostu będzie niesmaczne.
Każde masło z awokado trzeba zakwasić cytryną, limonką albo wrzucić do niego pestkę awokado, bo inaczej brzydko ściemnieje.
Masło z awokado możecie też użyć do wypełnienia wrapa np. takiego, jako dip do warzyw, chipsów, a nawet jako zastępstwo majonezu do sałatki 🙂
♥
Jestem ciekawa co sądzicie o takim pomyśle? I czy w ogóle lubicie awokado? Pod jaką postacią najczęściej go jadacie? Podzielcie się opinią na dole!
Smacznego! Lisia Kita