Wegański twarożek wiosenny z rzodkiewką, cebulką, szczypiorem, rzeżuchą i czarnuszką, to zdecydowanie jeden ze zwiastunów wiosny – przynajmniej u mnie. Nie to, że nie jadam go w innych porach roku, ale kiedy w okolicach końca lutego i początku marca nachodzi mnie na niego pragnienie i apetyt duuużo silniejszy niż zwykle, a na niebie zamiast stalowo – burego mordoru widzę błękit i chmurki, to znaczy, że wiosna tuż – tuż!
Tag: